Hej dziewczyny!

Od razu na usprawiedliwienie dodam, że niestety tym razem tylko jedno zdjęcie i tylko makijaż oka, ale! chciałam tylko coś sprawdzić i przypadkiem nie wyszło źle, więc postanowiłam się z Wami podzielić ;)

Ciężko mi tak naprawdę powiedzieć jakich cieni konkretnie użyłam, bo nawet nie zamierzałam ich zapamiętać. Mój własny mix Kobo, Inglota i parę innych. Generalnie zwykłe czarne smokey eye plus złoty foliowy cień firmy Stila.



Ja ogólnie nie bardzo przepadam za błyskotkami i nie wiem skąd ostatnio bierze mi się ta fascynacja foliowymi cieniami, pigmentami i pyłkami, ale muszę przyznać, że jakoś tak mi... ładniej (?) kiedy coś tam się mieni.

Jak Wam się podoba?

Tak w ogóle jeżeli jesteście ciekawe jakie mam zdanie na temat tych oryginalnych cieni foliowych i czy widzę jakąś różnicę pomiędzy repliką z Makeup Revolution a tymi ze Stili, dajcie znać. Coś wyskrobię!

Dodatkowo mam pytanie: Co warto kupić na Mintishopie? Wybieram się właśnie do Polski  a Wy macie od 200 złotych darmową wysyłkę, więc chcę skorzystać z okazji ;) Szybko pomocy!

Buźka i do następnego! <3
Hej ludzie!

O ile ktokolwiek z moich starych czytelników to przeczyta... na początku chciałabym przeprosić tych, którzy mnie lubili, śledzili i czekali na moje posty, ale... wiecie jak to jest. Czasami człowiek się wypala, na dłużej lub krócej. W moim przypadku akurat się zeszło. ale najważniejsze są przecież powroty.

Czasami trzeba się cofnąć, żeby naprać rozpędu i ruszyć do przodu. Część z Was na pewno już bezpowrotnie straciłam, ale przy dzięki ciężkiej pracy, nowej energii i cierpliwości przede wszystkim, stworzę tego bloga na nowo. Nadszedł czas, kiedy po prostu mi go brakuje. I Was...

Chciałabym też prosić o ogromne wsparcie tych, którzy mnie zapamiętali i mimo że Was zostawiłam, kliknęli by przeczytać ten post. Jest mi bardzo miło i mam nadzieję, że znów będziemy się spotykać częściej. Nie pogardzę dobrym słowem w komentarzu!

Przygotowałam już dla Was kilka ciekawych rzeczy, więc wcześniej czy później na pewno się pojawią!

Do następnego! <3

Ps. Wiem, że w tym momencie mój blog to totalny śmietnik, ale pracuje nad tym, żeby powoli doprowadzić go do ładu. Na razie po prostu zmieniłam szablon i trzeba go jakoś "upiększyć". Małymi kroczkami!